„Łowcy plagiatów” o raporcie AfD: To tylko skopiowane

We wtorek media w całości opublikowały raport Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, w którym AfD została zaklasyfikowana jako partia „zdecydowanie prawicowo-ekstremistyczna”. W każdym razie Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) pozostaje obecnie w zawieszeniu – dopóki Sąd Administracyjny w Kolonii nie podejmie decyzji w sprawie pilnego wniosku AfD, partia ta nie będzie już oficjalnie określana jako „zatwierdzony prawicowy ekstremista”. Teraz, po opublikowaniu raportu, może go poddać krytycznej analizie szeroka publiczność.
Stefan Weber, naukowiec zajmujący się komunikacją, który nazywa siebie „ łowcą plagiatów ”, przeprowadził teraz wstępną, maszynową analizę raportu. W swoim raporcie, do którego dotarła wyłącznie gazeta Berliner Zeitung, Weber stwierdza, że jest to „skopiuj-wklej raport”. Dokument liczący 1100 stron był plagiatem w co najmniej 20 procentach: „Strona po stronie orzeczeń sądowych była parafrazowana, jedna po drugiej”. Weber podsumowuje: „Możesz całkowicie pominąć lekturę pierwszych 70 stron; wszystkie orzeczenia sądowe są również dostępne online”.
Raport Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji na temat AfD: „Niezrozumiały system ocen”Kolejne strony raportu również składają się głównie z cytatów. Ponieważ nie dokonano żadnego rozróżnienia pomiędzy analizą a oceną, zdaniem Webera nie jest to opinia ekspercka, lecz jedynie „zbiór orzeczeń sądowych i cytatów z późniejszą subiektywną oceną według również niezrozumiałego systemu ocen”. W odpowiedzi na pytanie gazety Berliner Zeitung Federalny Urząd Ochrony Konstytucji odmówił publicznego komentarza.
W Niemczech przepisy prawne stanowią, że krajowe służby wywiadowcze opierają się przede wszystkim na źródłach dostępnych publicznie. Federalny Urząd Ochrony Konstytucji sam pisze na swojej stronie internetowej , że środki wywiadowcze będą brane pod uwagę „tylko w ostateczności, jeśli wszystkie inne (łagodniejsze) sposoby zdobywania informacji nie okażą się równie odpowiednie”.
W tym kontekście krytykowana jest tajność raportu AfD. Mathias Bordkorb, były minister kultury SPD w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, napisał w artykule gościnnym w tej gazecie przed publikacją raportu: „Tajemnica jest mechanizmem taktycznym, aby otoczyć się aurą nietykalności”. To, co jest przedmiotem kontrowersyjnych dyskusji publicznych, nie może być już uważane za „pewne” bez zadawania pytań. „Tajemnica to nic innego, jak tylko siła autorytetu”.
Berliner-zeitung